Kalendarzowa jesień rozgościła się na dobre. Pojawiły się pierwsze chłodne i deszczowe dni
Przyszła pora na jesienną garderobę czy wieczory pod kocem i z ciepłą herbatą. W wielu mieszkaniach to już także czas na odkręcenie kaloryferów. Kiedyś początek tzw. sezonu grzewczego przypadał w okolicach połowy października. Decyzję o jego początku i końcu sezonu grzewczego podejmował wojewoda. Było to zależne od konkretnych temperatur zewnętrznych.
Obecnie to odbiorcy ciepła decydują, o terminie rozpoczęcia ogrzewania swoich lokali. Zależy to od odczuwalnego komfortu cieplnego mieszkańców danego obiektu, na który wpływa stan techniczny budynku, izolacja termiczna czy preferencje indywidualne mieszkańców.
Na wniosek mieszkańców zarząd spółdzielni, zarządca wspólnoty mieszkaniowej czy innej instytucji zarządzającej budynkiem decyduje o rozpoczęciu dostawy ciepła do budynku. To on zleca uruchomienie dostarczenia ciepła przedsiębiorstwu ciepłowniczemu. Jedyną formalnością jest złożenie wniosku o uruchomienie ciepła – wniosek znajdziemy na stronie internetowej PEC.
Jak przekazała nam Beata Wacławczyk z gliwickiego PEC, sezon grzewczy rozpoczęła już około połowa budynków w Gliwicach, w sumie 2069 punktów odbioru, w tym 52 budynki ZBM I TBS i 60 budynków ZBM II TBS. Oprócz tego sezon rozpoczęły 555 Wspólnoty Mieszkaniowe, osoby prywatne i instytucje.
Duże spółdzielnie mieszkaniowe, które uruchomiły swoje budynki w Gliwicach to m.in. SM „Obrońców Pokoju”, SM „Śródmieście”, SM „Sikornik”, SM „Stare Gliwice”, SM „Energetyk”, SM przy Politechnice Śląskiej, SM „Milenium”, SM „Żwirki i Wigury”, SM ADS „Sośnica”, SM „Domator”, SM „Łabędy”, SM „Gwarków”, SM „Donata”, SM „Kopernik” czy SM „Zachodnia”.
Przypomnijmy, że pojęcie sezonu grzewczego znajdziemy w Rozporządzeniu Ministra Gospodarki w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemów ciepłowniczych (Dz. U. Nr 16, poz. 92 z 2007r.)
sezon grzewczy to okres, w którym warunki atmosferyczne powodują konieczność ciągłego dostarczania ciepła w celu ogrzewania obiektów
Jak wyjaśnia gliwicki PEC, brak jest natomiast przepisów, które wprost określają, jakie warunki pogodowe skutkują koniecznością zapewnienia dostawy ciepła. Zależy to od odczuwalnego komfortu cieplnego mieszkańców danego obiektu, na który wpływa stan techniczny budynku, izolacja termiczna, preferencje indywidualne mieszkańców, usytuowanie obiektów (nasłonecznienie, osłonięcie od wiatru).
PEC przypomina, co zrobić, zanim odkręcimy kaloryfery, żeby uniknąć przykrych niespodzianek jak np. zalanie mieszkania czy po prostu źle działające ogrzewanie
Konieczne jest sprawdzenie instalacji centralnego ogrzewania pod względem gotowości do odbioru ciepła w budynkach. Jeżeli w budynkach trwają remonty, należy sprawdzić stan zabezpieczenia instalacji przed wyciekiem.
Aby kaloryfery pracowały właściwie, należy zadbać o odpowiednią ilość wody w instalacji poprzez jej uzupełnienie i odpowietrzenie. Ubytki wody mogą być spowodowane nieszczelnościami, remontami instalacji wewnętrznej lub samoistnym odparowaniem wody.
Dobrą praktyką stosowaną przez wiele spółdzielni mieszkaniowych i zarządców nieruchomości jest wywieszanie w budynkach informacji o terminach napełniania instalacji wewnętrznej czynnikiem grzewczym. W tym czasie ważna jest Państwa obecność w mieszkaniu. Należy maksymalnie odkręcić zawory termostatyczne na kaloryferach oraz zwrócić uwagę na to, czy nie ma żadnych wycieków z instalacji. Dlatego prosimy zwrócić szczególną uwagę na ogłoszenia wywieszane w Państwa budynkach.