To już XXV Diecezjalna i 371. Gliwicka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę
Wyruszyli dzisiaj spod gliwickiej katedry. Są tu różni ludzie, młodzi, starsi, dzieci, biedni i bogaci, wierzący i poszukujący, mają wspólny cel – wytrwać i dotrzeć na Jasną Górę. W tym roku pielgrzymują pod hasłem „idźcie i głoście”.
Nie są im straszne upały, deszcz, komary czy tzw. blazy (odcisk, pęcherz). Najczęściej idą z konkretnymi intencjami. Gdy o nie dopytujemy, wielu mówi, że chce je powierzyć jedynie Panu Bogu. Niektórzy jednak chętnie opowiadają. Ktoś chce podziękować, ktoś prosi, a inny przeprasza. Spotkaliśmy pielgrzymów z samego rana. Rozmawiamy też z księdzem Bernardem Plucikiem, proboszczem gliwickiej katedry.
Nie pierwszy raz towarzyszyliśmy gliwickim pielgrzymom. Co roku udziela nam się atmosfera tych „rekolekcji w drodze”. Podczas jednej z pielgrzymek, rozmawiał z nami ksiądz Artur Pytel z Parafii NMP Wspomożenia Wiernych w Gliwicach-Sośnicy. Szczególnie zapadły nam w pamięć jego słowa. Ksiądz powiedział wtedy, że „pielgrzymi modlą się przede wszystkim nogami”.
