Krewka pani biła i ”zwalniała” z pracy interweniujących mundurowych.
Gliwiczanka została zatrzymana w niedzielę o 19.30, przy ul. Przyszowskiej. Kierująca Alfą Romeo uderzyła w latarnię. Kiedy na miejscu pojawiła się Policja, kobieta wpadła w zły nastrój. Badanie alkomatem wykazało, że miała we krwi aż 2,6 promila alkoholu!
Zatrzymana nie miała ochoty na dalsze czynności, gdyż ze wściekłością zaczęła znieważać funkcjonariuszy. Wyzywała i groziła, że stracą pracę, jednak kiedy i to nie dało efektów, postanowiła atakować. Kopała i biła pięściami funkcjonariuszy, aktywnie zwiększając listę złamanych paragrafów. Teraz poniesie poważne konsekwencje.