Wczoraj na ul. Tuwima testowany był nowy sposób organizacji zamiatania jezdni. Został on zastosowany na wniosek Rady Dzielnicy Łabędy. Na ulicy ustawiono zakaz zatrzymywania się, obowiązujący w konkretnym dniu i w konkretnych godzinach.
Wszystko by umożliwić firmie sprzątającej swobodne uprzątnięcie jezdni. Byliśmy bardzo ciekawi, jaki będzie efekt wprowadzonego rozwiązania. O pomyśle pisaliśmy na naszym Facebooku.
Z radością informujemy, że wszystko się udało. Osoby parkujące swoje samochody na jezdni odjechały, pozostawiając ulicę pustą. Niestety, były też cztery przypadki niezastosowania się do obowiązującego zakazu. Przy pozostawionych na drodze samochodach trzeba było wykonać ręczne zamiatanie. W tych przypadkach działania podjęła Straż Miejska.
Niektóre fragmenty jezdni były tak zanieczyszczone, że trzeba było zamiatarce pomóc i dosłownie odkopać warstwę liści i brudu, żeby mogła je zebrać.Prace na miejscu nadzorowali pracownicy Zarządu Dróg Miejskich i przedstawiciel wykonawcy.
– Dziękujemy wszystkim, dzięki którym pilotażowe zamiatanie ul. Tuwima na nowych zasadach zakończyło się sukcesem – czytamy na stronie R.O. Łabędy.
