W niedzielę o godz. 6:55 policjanci przyjęli zgłoszenie o wandalu niszczącym wiatę przystankową przy ul. Strzelców Bytomskich.
Jak się okazało w toku dalszych czynności, 19-letni sprawca na miejsce zdarzenia przyjechał rowerem. Funkcjonariusze szybko nabrali podejrzeń co do własności bicykla. Nie mylili się. Ustalenia wykazały, że jednoślad został skradziony z jednej z klatek schodowych w rejonie dzielnicy Łabędy. Właściciel dowiedział się o tym dopiero od wypytujących o rower policjantów.
Przy wandalu znaleziono też młotek ewakuacyjny, którym wybijał szyby wiaty, a który to skradł z autobusu miejskiego.
Straty w mieniu są ustalane, ale z doświadczenia wynika, że wartość naprawy znacznie przekroczy 500 złotych, zatem podejrzany usłyszy kolejne zarzuty.
Co ciekawe, detektywi powiązali wyczyny młodego pyskowiczanina z usiłowaniem kradzieży z włamaniem do wiaty przeładunkowej towaru w supermarkecie przy ul. Wierzbowej, również w Łabędach.