Szkolny bar sałatkowy „U Króla Stasia” powraca w nowej lokalizacji i pod zmienioną nazwą. „Gliwuś” – bo tak nazywa się nowe miejsce na gastronomicznej mapie Gliwic – już w najbliższy czwartek otworzy się przy ul. Kozielskiej 1 – w miejscu dawnej kwiaciarni „Na Skarpie”. Koniecznie wpadnijcie, by skosztować jego specjalności – autorskiego precla „Gliwusia”, któremu szkolny sklepik gastronomiczny zawdzięcza swoją nazwę.
Zgodnie z zapowiedziami, szkolny bar sałatkowy „U Króla Stasia”, prowadzony przez uczniów Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1, który w czerwcu opuścił charakterystyczny „okrąglaczek” przy placu Rzeźniczym, kontynuuje działalność w nowym miejscu. Oficjalne otwarcie szkolnego sklepiku gastronomicznego „Gliwuś” przy ul. Kozielskiej 1 zaplanowano na czwartek, 26 października, na godz. 12.00. Będzie czynny od poniedziałku do piątku w godz. od 8.30 do 14.30.
– Przede wszystkim będziemy serwowali produkty przygotowane przez naszych uczniów w ramach zajęć praktycznych, więc ich cena będzie atrakcyjna. Z drugiej strony młodzieży przyjemnie będzie gościć mieszkańców Gliwic, którzy będą mogli spróbować wyrobów ich pracy. To są nasze główne cele – mówi Krystian Szatka, dyrektor CKZiU nr 1.
W menu „Gliwusia” znajdziemy m.in. wyroby garmażeryjne, np. pierogi i krokiety, ale także sałatki, kanapki, zapiekanki, hamburgery, hot-dogi, różnego rodzaju napoje oraz drobne wypieki. Wśród tych ostatnich będzie m.in. specjalność lokalu – autorski precel „Gliwuś”, przypominający kształtem gliwicką Radiostację.
Ze względu na niewielki metraż lokalu, nowy punkt gastronomiczny oferował będzie dania wyłącznie na wynos. W przyszłości szkoła planuje stworzyć obok miejsce, w którym będzie można usiąść, wypić i zjeść zakupione w sklepiku produkty.
Przypomnijmy, szkolny bar sałatkowy „U Króla Stasia” został otwarty w 2010 roku w ponadstuletnim budynku przy placu Rzeźniczym na gliwickiej Starówce (w przeszłości działałam tam kawiarnia „Krasnoludek”). Nowe życie zyskał dzięki pomysłowi obecnego dyrektora Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 (wówczas ZSE-U), Krystiana Szatki, który przekształcił go w lokal gastronomiczny, obsługiwany przez uczniów szkoły w ramach zajęć praktycznych, a miasto gruntownie go wyremontowało i wyposażyło. W ten sposób rozpoczął swoją działalność pierwszy w Polsce szkolny bar sałatkowy, który w czerwcu tego roku – po 13 latach działalności – pożegnał się z dotychczasową siedzibą, ustępując miejsca nowemu lokalowi. Dzierżawcą „okrąglaczka” został Miłosz Kaszowski – właściciel restauracji „Moja Gruzja”, który wkrótce planuje otworzyć w tym miejscu cukiernio-kawiarnię. (ml)
Fot. D. Nita-Garbiec/ UM w Gliwicach