W piątek 24 czerwca AMW zorganizuje kolejną edycję magazynowej wyprzedaży w Gliwicach. W budynku przy ul. Portowej 16/6 od 10:00 do 18:00 ponownie kupimy sprzęt i ubrania z demobilu. Na nabywców czeka ponad 100 pozycji.
Oprócz wojskowych klasyków, takich jak dresy „ferdki”, manierki i menażki, znajdziemy też swetry oficerskie, drewniane skrzynie, lampy naftowe, a nawet porcelanę. Zyski ze sprzedaży Agencja przekaże na Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych.
– Od ostatniej wyprzedaży minęło ponad osiem miesięcy, więc uznaliśmy, że koniec czerwca, to dobry moment na ponowne „przewietrzenie” naszego gliwickiego magazynu. Zresztą już od jakiegoś czasu dostawaliśmy pytania, kiedy wrócimy z naszą akcją w Gliwicach. Zainteresowanie wyprzedażą zawsze jest spore, zwłaszcza że na Śląsku nie mamy swojego sklepu stacjonarnego. Dlatego liczymy na to, że i tym razem dopisze frekwencja – wyjaśnia Michał Pyzik kierownik Działu ds. Marketingu i PR w oddziale AMW w Krakowie.
W magazynie przy Portowej na chętnych czeka sporo wojskowej klasyki: swetry oficerskie (110 zł), dresy „ferdki” (25 zł), hełmy stalowe (30 zł), manierki (10 zł) i menażki (15 zł). Na działce i w ogrodzie przydać się mogą skrzynie drewniane (30-100 zł), lampy naftowe (30 zł) lub stalowe talerze marynarki wojennej (25 zł). Coś dla siebie znajdą także osoby, które szukają narzędzi nie tylko do domowego majsterkowania.
W Gliwicach do wzięcia są zestawy hydraulika (270 zł), kosa spalinowa (250 zł), czy megaomomierz IMI-411 – urządzenie do pomiaru oporu elektrycznego (50 zł). Na chętnego czeka także studnia rurowa (861 zł). Ciekawą pozycją są także plecaki i torby ratownicze bez wyposażenia medycznego (150 zł). – (Załączone zdjęcia wybranego asortymentu mają charakter poglądowy).
Wszystkie osoby, które wybiorą się na zakupy samochodem, muszą wziąć pod uwagę ograniczoną liczbą miejsc postojowych ze względu prace budowalne w kompleksie przy ul. Portowej w sąsiedztwie magazynu AMW.