68-letnia knurowianka wpuściła do domu proszącą o szklankę wody kobietę. Gdy panie przebywały już w kuchni, koleżanka „spragnionej” niepostrzeżenie weszła do mieszkania i przeszukała szafki lokatorki. 68-latka zorientowała się, że ktoś jeszcze jest w środku i wszczęła alarm. Zareagował sąsiad…
W piątek, 26 kwietnia przed południem dzielnicowi z komisariatu w Knurowie zostali wezwani na ul. Kapelanów Wojskowych. Okazało się, że pewien mężczyzna usłyszał wołanie swojej sąsiadki, wybiegł i zatrzymał dwie kobiety w wieku 23 i 25 lat, obie z Zabrza, które usiłowały skraść biżuterię o wartości prawie 3 tys. zł.
Jedna ze sprawczyń zdążyła zabrać złote precjoza, jednak gdy doszło do ujęcia i zamknięcia w mieszkaniu, pozbyła się łupu, porzucając go za szafą w przedpokoju.
Obie zatrzymane trafiły do knurowskiego komisariatu, gdzie potwierdzono, że w przeszłości były już karane za podobne kradzieże mieszkaniowe. Za ten czyn też odpowiedzą przed sądem.
Policja przypomina: za tego typu przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, z zaznaczeniem, że podejrzani działający w ramach recydywy traktowani są surowiej.