Podczas 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gliwicach było nie tylko radośnie, ale i bardzo spokojnie. W niedzielę w naszym rejonie odnotowano jedynie jedno przestępstwo narkotykowe, ucieczkę z domu 14-latka, a zatrzymano 4 osoby poszukiwane, ustalono stalkera prześladującego 50-letnią kobietę, odnotowano jedno włamanie do biura gospodarstwa rolnego w powiecie. W czasie całego weekendu policjanci pracowali z 23 osobami zatrzymanymi do różnych spraw.
- Wśród zatrzymanych znaleźli się podejrzani o przestępstwa narkotykowe. Narkotyki miał przy sobie 47-latek ujęty na ul. Pszczyńskiej, podobnie było w Szczygłowicach – tu 22- i 27-latek posiadali kokainę. Z kolei pewien 17-latek przenosił narkotyki i został zatrzymany na ul. Wrocławskiej w Gliwicach. Kolejny 22-letni posiadacz znacznej ilości niedozwolonych środków wpadł przy Rybnickiej.
- Zatrzymano dwóch kierowców, którzy kierowali autami, mimo że nie mieli do tego prawa. Na ul. Perseusza 41-latek prowadził opla wbrew cofniętym uprawnieniom. Tego samego dnia, w piątkowe popołudnie w Ligocie Toszeckiej, 38-latek kierował volkswagenem wbrew sądowemu zakazowi.
- Nie obyło się bez nietrzeźwych kierujących. W sobotę na ulicy Sikorskiego zatrzymano 28-latka, który, mając w organizmie 2 promile, kierował volkswagenem polo.
- W Ligocie Toszeckiej wpadł 42-latek jadący wężykiem na swoim rowerze. Okazało się, że w żyłach mężczyzny, oprócz krwi, krąży 1,4 promila alkoholu. Ta przejażdżka była droga… Mandat karny wyniósł 2500 złotych.
- Zatrzymano też 9 osób poszukiwanych do różnych spraw, część do odbycia kar pozbawienia wolności. Byli wśród nich również poszukiwani jako zaginieni.
- Wśród zatrzymanych do odbycia bezwzględnej kary 1 roku pozbawienia wolności znalazł się 17-latek, mieszkaniec Knurowa.