10 grudnia w Gliwicach doszło do kolejnych dwóch wypadków i to w miejscach, które wydają się bezpieczne. Dwaj ranni piesi trafili do szpitali, jeden w stanie krytycznym. Do pierwszego wypadku doszło w Sośnicy około 5:20, do kolejnego po 11:00 na ul. Traugutta.
Ok godz. 5.20 policja otrzymała zgłoszenie o potrąceniu pieszego przechodzącego przez przejście oznakowane znakami poziomymi i pionowymi przy ul. Reymonta. Kierujący daewoo tico 21-letni mieszkaniec Zabrza potrącił 59-letniego mężczyznę. Ustalono, że potrącony gliwiczanin został uderzony z siłą, która spowodowała, że odrzuciło go na odległość jakichś 30 m. W stanie krytycznym został przewieziony do szpitala. Następne zgłoszenie o wypadku na pasach wpłynęło około 11:20. 80-letni gliwiczanin kierujący nissanem, jadąc ulicą Traugutta, potrącił prawidłowo przechodzącego przez jezdnię (na pasach) 76-letniego mężczyznę. W tym przypadku pokrzywdzony doznał złamania kończyny.
Obu kierowcom zatrzymano uprawnienia do kierowania pojazdami. Policja wyjaśni przyczyny i okoliczności tych wypadków. Sprawy zakończą się w sądzie.
Piesi muszą także pamiętać, że nieoświetlone, bez sygnalizacji świetlnej przejścia, są dla nich zagrożeniem, szczególnie o świcie i po zmroku. Dlatego policjanci proszą o szczególną ostrożność przy przekraczaniu jezdni. Dla zwiększenia swojego bezpieczeństwa warto rozważyć noszenie odblasków lub dowolnego źródła światła (latarka, diodowa lampka rowerowa).