Lekarze replantowali dziewczynce skórę czaszki zerwaną przez maszynę w warsztacie samochodowym
Skomplikowaną operację, która trwała blisko 7 godzin, przeprowadził zespół prof. Adama Maciejewskiego i dr. hab. Łukasza Krakowczyka z Centrum Onkologii w Gliwicach. Operacja odbyła się w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
Do wypadku doszło we wtorek, w okolicach Bielska-Białej. Włosy dziewczynki wkręciły się w podnośnik hydrauliczny. W efekcie zerwana została skóra z głowy dziecka.
7-latkę przetransportowano śmigłowcem LPR do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Tu przeszła skomplikowany zabieg zespolenia mikronaczyniowego i replantacji zerwanej skóry.
Dziewczynka przebywa obecnie na Oddziale Intensywnej Opieki Terapii GCZD. Jej stan lekarze oceniają jako stabilny.
Szacunek !
Nie znasz osób nie oceniaj. Widac ze jestes z fBi
Gratulacje dla Naszych wspaniałych lekarzy. Teraz najważniejsze oby dziecko szybko i zdrowo powróciło do rodziców.
Mam dwójkę i poza stłuczonym łokciem czy kolankiem nie naraziłem ich i nienaraże…
Masz dzieci?
Ilona Stencel
Gratulacje się należą, tylko co z opiekunem -rodzicem który dopuścił do tej krzywdy dziecka… Uczucie bólu i strachu zostanie na całe życie… Jakim to trzeba być idiotą żeby dziecko zabrać na warsztat…
Gratulacje
Oby dziewczynka szybko wróciła do zdrowia.
Gratulacje .
Gratulacje
Ci lekarze robią cuda,cudownie że są. Gratulacje dla całego zespołu
Gratulacje dla lekarzy operujacych