Inflacja, drożejące paliwa, coraz większe koszty pracy i coraz większe ilości wytwarzanych przez mieszkańców śmieci – to powody, dla których Gliwice muszą uaktualnić stawki za odbiór śmieci – czytamy na stronie Urzędu. Wzrasta też opłata za ogrzewanie z PEC.
Projekt uchwały w sprawie podniesienia stawki za odbiór śmieci, uwzględniającej średnio 10-procentowe zmiany opłat za śmieci segregowane, ma trafić na najbliższą sesję gliwickiej Rady Miasta. Jeśli radni opowiedzą się za nowymi stawkami, zaczną one obowiązywać od następnego roku.
W Gliwicach łączny koszt systemu gospodarowania odpadami wynosi obecnie ok. 52,6 mln zł. Wyliczenia na dwa kolejne lata mówią o ok. 58,6 mln zł za 2023 rok i 59,3 mln zł za 2024 rok. Zdecydowano więc, że stawki za śmieci, liczone w Gliwicach od metra kwadratowego powierzchni zajmowanego mieszkania, muszą być nieco wyższe.
Od 1 czerwca nową taryfę wprowadził już PEC swoją decyzję tłumacząc wzrostem cen surowców do produkcji ciepła, nośników energii i opłat za emisję CO2, co znacząco wpłynęło na koszty funkcjonowania spółki. Najważniejszym zadaniem PEC jest dostawa ciepła do naszych mieszkań, jednak sytuacja rynkowa negatywnie oddziałuje na zdolność firmy do utrzymania niezmienionych opłat za ciepło.
