Oprócz dominujących dzisiaj sportowych maszyn, na gliwickim lotnisku pojawią wkrótce się m.in. podniebne taksówki, niewielkie samoloty turystyczne i biznesowe, latające cargo. Lotnisko stanie się też bazą dla ośrodków szkolenia lotniczego.
Przed wojną z lotniska w Gliwicach latano do Odessy, Teheranu, Hamburga, Londynu i Wiednia. W 1931 roku odbył się tu niezwykły pokaz lotniczy – słynny sterowiec Zeppelin oglądało prawie 200 tys. osób. Już niedługo całodobowe loty z i do Gliwic znów staną się faktem. Modernizowane lotnisko jest prawie gotowe. Zacznie działać w pierwszym kwartale 2020 roku, po zakończeniu fazy odbiorów technicznych i lotniczych. Koszt modernizacji obiektu to 27,9 mln zł.
Powstały już m.in. utwardzona droga startowa o długości 920 m, którą w przyszłości będzie można wydłużyć nawet do 1,3 km, drogi kołowania i płyta postojowa, a także parkingi i drogi dojazdowe. Gotowa jest również ścieżka rowerowa biegnąca wokół lotniska. Do wykonania pozostała m.in. droga dojazdowa i zaplecze do sterowania oświetleniem lotniska.
Nowa inwestycja z powodzeniem posłuży jako baza lotów biznesowych. Gliwickie lotnisko będzie też przeznaczone na potrzeby publicznego transportu lotniczego (choć na mniejszą skalę), turystycznego i cargo oraz sportów lotniczych. Na jego terenie rozwijać się też będą ośrodki szkolenia lotniczego.
Gliwicki Zespół Szkół Samochodowych od 10 lat kształci uczniów w zawodzie technik mechanik lotniczy. Strategicznym partnerem kształcenia jest Aeroklub Gliwicki, na którego terenie uczniowie mają zajęcia praktyczne. Szkoła nawiązała także współpracę z kilkoma przedsiębiorstwami obsługującymi linie lotnicze i z Wyższą Szkołą Oficerską Sił Lotniczych w Dęblinie, a nawet zakupiła samolot.
Obecnie gliwicka „samochodówka” zacieśnia współpracę z Politechniką Śląską. Od tego roku szkolnego część zajęć lekcyjnych i egzaminów będzie się odbywać w dwóch budowanych hangarach nowo utworzonego Akademickiego Ośrodka Szkolenia Lotniczego Politechniki Śląskiej (ATO) w ramach programu szkolenia PART–147 (to dokument potwierdzający posiadanie wiedzy oraz doświadczenia wymaganego przez przepisy europejskie).
Oprócz uczniów, w ATO szkolić się będą przede wszystkim studenci politechnicznego kursu lotniczego. Na potrzeby przyszłych młodych pilotów uczelnia zakupiła 2 certyfikowane dwumiejscowe samoloty szkolno-treningowe i turystyczne.
– Współpraca pomiędzy szkołą a uczelnią zacieśnia się na polu, które miasto również traktuje jako dziedzinę priorytetową. To krok w kierunku dalszego rozwijania technologii lotniczych w Gliwicach – mówi Adam Neumann, zastępca prezydenta Gliwic.
Lotnisko w Gliwicach jest terenem Aeroklubu Gliwickiego oraz GAPR. Ta ostatnia jest głównym udziałowcem Śląskiego Centrum Naukowo- Technologicznego Przemysłu Lotniczego – najnowocześniejszego w Europie ośrodka, zajmującego się wytwarzaniem i badaniem kompozytowych elementów konstrukcyjnych.
GAPR jako inwestor zastępczy (w imieniu i na rzecz Aeroklubu Gliwickiego) zajął się również wyłonieniem wykonawców robót budowlanych i dostaw dla dofinansowanego z Unii Europejskiej projektu aeroklubu, zakładającego rozbudowę i przebudowę dawnych warsztatów lotniczych na cele Gliwickiego Centrum Edukacji Lotniczej. Początek prac budowlanych zaplanowano na październik.