Wczoraj o godzinie 16.20 policjanci odwiedzili jeden z łabędzkich barów.
Zatrzymali tam 34-latka, który wydawał się niezwykle zdziwiony całym zamieszaniem. Okazało się jednak, że mężczyzna w nocy z 10 na 11 października doprowadził do pożaru przy ul. Tuwima! Około 23.00 w wynajmowanym mieszkaniu zaprószył ogień.
W wyniku tego zdarzenia, dwie osoby trafiły do szpitala z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla. Mieszkanie zatrzymanego doszczętnie spłonęło i dodatkowo doszło do uszkodzenia stropu budynku w wyniku czego, co najmniej jedna rodzina nie będzie mogła wrócić do swojego lokum. a narażenie mieszkańców kamienicy na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zatrzymanego czeka proces karny.