– Agresja to zły sposób na wyrażanie emocji – tak uważają gliwiccy strażnicy miejscy. Innego zdania był natomiast mężczyzna, który najwidoczniej nie pała do funkcjonariuszy sympatią. Dlaczego? Nie wiadomo.
Jak relacjonuje na swojej stronie Straż Miejska w Gliwicach: „27 sierpnia 2022 r. późnym popołudniem na ul. Wyczółkowskiego (dzielnica Brzezinka, rejon 1) wykonywaliśmy rutynowe obowiązki służbowe. Zauważyliśmy, że kierujący jednym z pojazdów usiłuje zwrócić naszą uwagę, wykonując obelżywe ruchy pod naszym adresem.”
Na tym jednak nie koniec
– Początkowo nie reagowaliśmy. Kiedy zatrzymał się na przejściu dla pieszych, wysiadł z samochodu i ruszył w naszą stronę, wykrzykując obelgi, nadszedł czas by wyjaśnić sytuację. – relacjonują.
Mężczyzna został obezwładniony
Ponieważ doszło do naruszenia nietykalności, strażnicy użyli środków przymusu bezpośredniego, by obezwładnić agresywnego mężczyznę.
W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw znieważenia i naruszenia nietykalności funkcjonariusza dalsze postępowanie będą prowadzić odpowiednie służby.