Zapadł wyrok skazujący mężczyznę, który w zeszłym roku, w budynku Izby Wytrzeźwień przy ul. Okopowej, dał upust swojej frustracji, splunął na mundur strażnika miejskiego.
Agresor swój wybryk tłumaczył upojeniem alkoholowym, jednak nie to usprawiedliwienie nie przeszło.
Sędzia, który prowadził postępowanie, uznał mężczyznę za winnego znieważenia funkcjonariusza podczas pełnienia przez niego obowiązków służbowych i wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy ograniczenia wolności polegającą na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym.
Ta decyzja powinna być przestrogą dla wszystkich, którzy uważają, że działanie pod wpływem alkoholu może usprawiedliwiać ich niewłaściwe zachowanie. W rzeczywistości alkohol może jedynie osłabić naszą kontrolę nad własnymi działaniami i słowami, a jego nadmierne spożycie może prowadzić do niebezpiecznych i szkodliwych sytuacji.
